Hydroterapia, felinoterapia, magnetoterapia… nie sposób wyliczyć je wszystkie. W wielu przypadkach prawidłowo przystosowana kuracja będzie w stanie znacznie uśmierzyć nieprzyjemne symptomy dolegliwości albo nawet zatrzymać jej rozkwit. Zdarza się, że długotrwała kuracja jest konieczna dla zdrowej egzystencji – tak jak w przypadku niewydolności płucnej, dla której zalecana jest tlenoterapia.
Jak wygląda terapia tlenem?
Terapia tlenem polecana jest szczególnie chorym, które zmagają się z niewydolnością płuc. Przyczyny bywają niejednorodne; od dychawicy aż po zwłóknienie torbielowate; Podstawy do rozpoczęcia leczenia posiadają także osoby, które chorują na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, idiopatyczne włóknienie płuc czy BPD. Terapia tlenem organizowana bywa z pomocą innowacyjnego narzędzia, a więc koncentratora tlenu. Głównym celem terapii tlenem jest oczywiście podniesienie obecności tlenu w płucach. Mechanizm pompuje tlen do układu oddechowego użytkownika; później tlen trafia również do jego krwi. Hemoglobina z unormalizowanym zagęszczeniem tlenu przeciwdziała występowaniu kwasicy, innymi słowy jednej z wielu możliwych i niebezpiecznych implikacji niedotlenienia.
Na jakiej zasadzie działa koncentrator tlenu?
Podstawową akcją, jaką wykona zasilony koncentrator tlenu, zawsze będzie zaczerpnięcie (a w rzeczywistości: wessanie) powietrza z najbliższego otoczenia. Kolejny etap to jego sprężenie; po wykonaniu takiej pracy powietrze zostaje przepuszczone przez profesjonalne filtry, a tlen zostaje odseparowany od azotu. Chory pochłania czysty tlen – korzystając ze skutecznej maseczki czy też cewnika do podawania tlenu. Co interesujące, nasycenie takiego tlenu będzie bez wątpienia szczególnie wysokie – szacuje się, że waha się pomiędzy 91 a 95%.